Coraz więcej osób chorujących na choroby tarczycy dowiaduje się, że ma nietolerancję czy alergię na LAKTOZĘ. Laktoza jest to cukier występujący w mleku krowim. Zazwyczaj poszukiwanie nietoleranta czy alergenu kończy się na zdiagnozowaniu nietolerancji czy alergii na laktozę i zaleceniu unikania produktów z laktozą. Wiele osób wpada w pułapkę laktozowego problemu. Szukają na pułkach sklepowych produktów bez laktozy, mając nadzieję, że to wyeliminuje przyczynę ich schorzeń. Jest to nie do końca prawda. Wysokiej klasy specjaliści zajmujący się powiązaniem diety z chorobami tarczycy zauważają, że nie tylko laktoza stanowi problem dla tarczycy, ale i KAZEINA – czyli białko mleczne.

Kazeina jest obecna we wszystkich produktach mlecznych: mleku, jogurtach, maślance, kefirze, śmietanie, śmietance, serze białym, żółtym, mascarpone, lodach. Osoby mające alergię/nietolerancję laktozy mają zazwyczaj alergię/nietolerancję kazeiny. Badania laboratoryjne nie zawsze są w wstanie to wychwycić. Zakupienie mleka bez laktozy niestety może być niewystarczające, aby uporać się z problemem. 

Mikroskopijne drobiny białek mlecznych są również obecne w maśle, maśle ghee i maśle klarowanym! To jak wprowadzenie nawet drobin mlecznych do organizmu może stać na przeszkodzie w regeneracji tarczycy (szczególnie przy chorobie Hashimoto czy Gravesa-Basedowa) czy w zajściu w ciąże wiedzą moje klientki, które mając zdiagnozowaną nietolerancję laktozy i kazeiny nieświadomie kontynuowały latami spożycie tego niepozornego produktu jakim jest masło. Ilość przeciwciał przeciwko białkom mlecznym była podwyższona u tych Pań do momentu znacznego zmniejszenia spożycia lub całkowitego wyeliminowania przez pewien okres masła czy mleka dolewanego do kawy. Tą niewielką zmianę dało się zauważyć m.in. po spadku przeciwciał przeciwko tarczycy: anty-TPO, anty-TG, anty-TSHR i po badaniu CRP. 

Ta pozornie nieistotna informacja, która najczęściej umyka wielu specjalistom stoi na przeszkodzie wycofania przewlekłego stanu zapalnego w organizmie. Toczący się stan zapalny nie pozwala na właściwą regenerację organu (np. tarczycy) i utrudnia namnażanie się zdrowych komórek, które tworzą zdrowy organizm. Jest to oczywiście jeden z wielu elementów przyczyniających się do przewlekłego stanu zapalnego o różnym umiejscowieniu, nie tylko tarczycy, jednak bardzo istotny.

Jak poprzez obserwację własną zbadać czy dobrze reagujemy na kazeinę i laktozę? M.in. po objawach występujących po spożyciu produktów mlecznych, w godzinę, dwie, trzy po … lub po objawach porannych. Czy jest potrzeba oczyszczenia nosa, nieżyt nosa, przewlekły stan zapalny zatok, ból głowy, migreny, ospałość, przewlekłe zmęczenie, pokasływanie, duszność ale też nawracające anginy, infekcje górnych dróg oddechowych, częste katary. Po spożyciu mleka lub w kilka godzin po jego spożyciu np. po dolaniu mleka do kawy – zwróćmy uwagę jak zachowają się nasze jelita, czy występują wzdęcia, gazy, kłucie, bóle w okolicach brzucha. Przesycenie produktami mlecznymi może wskazywać wysoki poziom wapnia w surowicy krwi lub w tkance miękkiej.